I love Google Analytics ! Mówi każdy marketingowiec, który chce wiedzieć, jak skutecznie wydać budżet marketingowy. Mimo to, z doświadczenia wielu osób wynika, że często z Google Analyticsem jest jak z zakupem rakiety tenisowej: po okresie fascynacji, częstych wizyt na korcie i oglądania nabytku raz do razu, pojawia się okres stagnacji, w którym rakietę chowa się do garażu, aż do chwili gdy kontakt z rakietą ogranicza się już tylko do regularnego ścierania z niej kurzu.

W początkowym okresie budowy kultury organizacji opartej na danych, istotne pozostaje przeświadczenie, że wnioski możemy wyciągać w 5 min. Z pomocą przychodzi automatyzacja raportowania Google Analytics, stając się inspiracją i bodźcem do podjęcia głębszej analizy naszej witryny.  Spójrzmy na 3 funkcje, które zadbają o to byśmy nie zapominali, nie przegapili okazji i potrafili zadziałać szybko.

Raporty e-mail – Nie zapomnij, że regularność się liczy.

Nie ma prawdziwej analizy, bez cyklicznego sprawdzania danych i wyciągania wniosków z trendów zachodzących w czasie. Sposobem na pobudzenie naszego zainteresowania są raporty wysyłane regularnie na e-mail.

W kilkudziesięciu możliwych raportach Google Analytics standardowych i niestandardowych warto wybrać 3-4 widoki, które dostarczają nam 80% danych a ich cykliczne sprawdzenie pozwala nam ocenić, czy wszystko zmierza w dobrym kierunku. Jak to zrobić?

  1. Kliknij przycisk „E-mail” u góry sekcji interfejsu
  2. Następnie w polu „Do” wpisz listę adresów na który chcemy wysłać taki raport.
  3. Wybierz format dokumentu: CSV, Excel, PDF…
  4. Wybierz częstotliwość raportowania,
  5. oraz dzień, w którym zasiądziesz do analizy – pamiętaj, dzień poprzedzający weekend nie jest najlepszym dniem na analizowanie witryny :)
  6. Wpisz co przedstawia dany raport, oraz czego oczekujesz od siebie. W natłoku obowiązków, może się okazać, że zadasz sobie pytanie: Dlaczego akurat to sobie wysłałem? I właśnie wtedy ten opis okaże się niezastąpiony

Pamiętaj! – Raportowanie e-mail ma Ci pomóc, dlatego im lepiej przemyślisz w fazie planowania co chcesz zobaczyć i jak często, więcej wniosków pozwoli Ci to wyciągnąć względem Twojej witryny. Stwórz odpowiednie widoki dla siebie, współpracowników i szefa i daj im regularną możliwość weryfikacji interesujących ich obszarów.

Alerty niestandardowe – Nie przegap okazji, popyt się zmienia.

Analiza cykliczna jest istotna, jednak marketing i nasze witryny to nieustannie zmieniająca się rzeczywistość, w którym drobne zmiany i okresy szansy, mogą sprawić, że przesuniemy budżety marketingowe lub całkowicie je ograniczymy.

Każdą stronę www można zmonetyzować pod warunkiem, że znamy cel biznesowy naszej witryny. Wyznacz swoje cele konwersji takie jak zasięg, zaangażowanie, czy dokonanie konkretnej akcji i sprawdź kiedy pojawiają się momenty szansy. Jak to zrobić?

Przejdź do zakładki Administrator>Zasoby>Alerty niestandardowe

  1. Nazwij swój alert tak, żeby zwrócił Twoją uwagę: RED ALERT – Spadek konwersji o 20%
  2. Wybierz profil dany, do którego ma się odwoływać alert.
  3. Wybierz okres porównawczy: Dzień, Tydzień, Miesiąc do którego chcesz zastosować alert
  4. Wybierz odbiorców alertu
  5. Skonfiguruj swój alert: np. dotyczący całego ruchu lub jednego źródła spadek współczynnika konwersji o 20%.

Pamiętaj! Less is more. Wybierz kilka współczynników: współczynnik konwersji, współczynnik odrzuceń, odwiedzalność – ich śledzenie pozwoli Ci wychwycić momenty zmiany.

Skróty – Działaj szybko i precyzyjnie, jak ninja.

Każda praca ma elementy powtarzalne. Z mierzeniem wykorzystania witryny w Google Analytics, czasami warto zadziałać szybko i precyzyjnie. Jak ninja.

Jeżeli już dobrze skonfigurowałeś alerty niestandardowe i chcesz szybko zadziałać nie musisz za każdym razem w koncie Google Analytics szukać ulubionego widoku takiego jak: Źródła> Wyszukiwanie>Bezpłatne> Wymiar dodatkowy (strona docelowa). Skróty to prosta funkcja, która oszczędza czas i pozwala precyzyjnie spojrzeć na obszary nas interesujące.

  1. Po odnalezieniu lub stworzeniu odpowiedniego raportu wciśnij przycisk „Skrót”
  2. Odpowiedni widok, zostanie zapamiętany i pojawi się w zakładce „Skróty” z lewej strony.

Pamiętaj! Skróty przyspieszają analizę, ale musisz mieć świadomość, że nie wszystkie scenariusze są możliwe do przewidzenia. Droga na skróty działa, ale tylko ta obrana w dobrym kierunku.

Do zobaczenia na korcie! ;-)

Krzysztof Czyżykiewicz