Pamiętaj – dobrze zastosowane techniki nie ograniczają wyobraźni, ale wspierają proces twórczy, stając się czasem inspiracją samą w sobie. Już dziś – druga część studium skutecznego i precyzyjnego pisania autorstwa Damiana – copywritera z układu SEM.  

 

                                                                                                                                                                                        6. Pamiętaj o USP

 

Jeżeli chcesz sprzedać towar bądź usługę, musisz zatroszczyć się o wyeksponowanie unikalnej cechy oferty (Unique Selling Point). Są to zalety, których nie posiada Twoja konkurencja.

Oferujesz większe rabaty? Powiedz to. Zapewniasz darmową dostawę? Nie kryj się z tym.

Aby wyeksponować swoje silne strony, warto zastosować wyróżnienia takie, jak pogrubienie lub podkreślenie tekstu, wypunktowanie. Dobrze jest też przedstawić ofertę w  formie infografiki. Dzięki ilustracjom, prezentacje są bardziej dynamiczne i czytelne oraz mocniej eksponują USP.

 

7. Przemawiaj korzyściami

 

Nic tak nie przemawia do wyobraźni klienta, jak korzyści płynące z zakupu. W większości przypadków na zakup nie ma wpływu logika, lecz emocje, a żadne dane techniczne nie rozpalą ich tak, jak wizja zysków. Najlepiej wzmocnić ją dodatkowo liczbami. Wszelkie dane liczbowe przyciągają uwagę klienta i wzmacniają wiarygodność przekazu. Ludzie lubią konkrety i nie wierzą ogólnikom. Weźmy na przykład reklamę najnowszej generacji baterii do laptopów, które zmniejszają zużycie energii. W tym wypadku konkretniejszym przekazem będzie hasło typu: „30% niższe zużycie baterii” niż „dłuższa praca komputera”.

 

8. Dobierz słowa kluczowe

 

Oferty produktowe w Internecie, oprócz wartości marketingowej, mają też wspomagać proces wyszukiwania. Oznacza to, że tekst oferty powinien zawierać słowa kluczowe, na które będzie pojawiał się w wynikach wyszukiwarki (SERP). Najczęściej używane przez klientów słowa kluczowe umieszczamy jak najwyżej w tekście. Im niżej, tym klucze będą bardziej zróżnicowane. Nie zapomnij o anchorach z długim ogonem (long tail). Są to frazy złożone z większej liczby słów kluczowych (3-10 słów) i generują ruch użytkowników, którzy szukają konkretnej rzeczy bądź informacji. „Trafiają” one do bardzo wartościowych użytkowników.

 

9. Bądź oryginalny

 

Zasadę tą można rozumieć na dwa sposoby. Po pierwsze, tworząc teksty marketingowe, nie zamykaj się w utartych schematach i szablonach. Wychodź poza bariery i testuj nowe rozwiązania. Nie bądź niewolnikiem trendów, lecz twórz nowe. Teksty wymagają ciągłej uwagi i optymalizacji.

Nawet najlepszy tekst można usprawnić.

Po drugie, wszystkie Twoje oferty powinny być unikatowe, a nie przepisane z opisu producenta. Jeżeli tworzysz oferty dla serwisu, który posiada w swoim katalogu dziesiątki podobnych produktów, warto stworzyć sobie szablon, do którego będziesz wpisywał zmienne takie, jak nazwa produktu, cena itp. Staraj się jak najsilniej różnicować tytuł, lead oraz śródtytuły akapitów, gdyż są to bardzo istotne elementy tekstu, zarówno dla klienta, jak i robota wyszukiwarki.

 

10. Zastosuj CTA!

 

Pod żadnym pozorem nie zapomnij zachęcić klienta do działania. Oferta marketingowa musi spełnić konkretny cel, jakim najczęściej jest sprzedaż. Poinformuj więc użytkownika, że ma możliwość dokonania akcji. Warto zastosować Call To Action pod koniec zajawki (lead), aby wyrobić w użytkowniku potrzebę działania już w początkowym etapie zapoznawania się z ofertą. Kluczową rolę spełnia tu jednak przycisk CTA – widoczny na pierwszy rzut oka, wyróżniony kolorem, aby użytkownik nie tracił czasu na jego szukanie. Samo wezwanie do działania powinno być krótkie, w stylu:  SPRAWDŹ!, ZOBACZ OFERTĘ! lub POBIERZ!

 

Masz coś do dodania? A może chciałbyś złamać któreś z dziesięciu przedstawionych przykazań copywritera? WYRAŹ swoją opinię i koniecznie SPRAWDŹ kolejny artykuł już w najbliższą środę!